Dyskusję na temat emerytury rozpocznę od przedstawienia przekonań jednego z moich ulubionych autorów Carla R. Rogersa o realności i znaczeniu ludzkiego wyboru. Autor wierzył, że uczenie się poprzez doświadczenie jest znacznie bardziej wartościowym podejściem do zrozumienia samego siebie i zachodzącej zmiany niż usiłowania oparte na pojmowaniu intelektualnym. Rogers wierzył, że jednostka dąży do urzeczywistnienia własnych możliwości, że cechuje ją wrodzona skłonność do rozwoju i spełnienia. Rogers często wspominał o swojej wierze w istnienie impulsów tworzących (równoważących siłę entropii) w całym życiu organicznym. Głosząc przekonanie, że człowiek dąży do samourzeczywistnienia, Rogers dołączył do takich myślicieli, jak Nietzsche, Kierkegaard, Adler, Goldstein, Maslow i Horney, wierzących w istnienie w jednostce wielkiego potencjału, umożliwiającego jej samozrozumienie i osobistą przemianę. Pierwsza „granitowa sentencja” Nietzschego mówiąca o ludzkiej doskonałości brzmiała „Stań się, kim jesteś”. Karen Horney, niekonwencjonalny psychoanalityk, mówi, że „tak jak żołądź staje się dębem, tak dziecko dorosłym”. Zadanie terapii wynikające z takiego podejścia nie polega zatem na konstrukcji, rekonstrukcji, manipulacji czy kształtowaniu. Polega ono na wspomaganiu wzrostu lub usuwaniu przeszkód stojących na jego drodze oraz na pomocy w uwolnieniu tego, co od zawsze tkwiło w człowieku [za: Irvin D. Yalom, Wstęp, s. 11; Carl R. Rogers, Sposób bycia].
Czerpiąc inspirację od Rogersa, opowiadam o sobie, nie wiem czy moja historia będzie dla kogokolwiek użyteczna czy też w jakikolwiek sposób coś znacząca, ale ponieważ wypełnia mi to czas na emeryturze, być może inni także podejmą dialog…
Jednocześnie chciałabym podziękować profesorom zachęcającym mnie do działania, wierzącym w moje możliwości: prof.prof. J.Jonkiszowi, B.Czabańskiemu, B.Bule, L.Sadowskiej, E.Wlazło, B.Śliwerskiemu, Z.Zagrobelnemu, S.Kłopotowi oraz szczególne podzękowania składam Jego Eminencji Księdzu Henrykowi Kardynałowi Gulbinowiczowi za czas mi poświęcony oraz przekazane słowa wiary i nadziei. To właśnie te Osoby, ich wsparcie pozwoliło mi wierzyć w słowa napisane przez wielkich filozofów, pedagogów, psychologów – wszystkich humanistów wierzących w człowieka – że nauka powstała na podstawie badań życia poszczególnych jednostek, że każde życie jest tak samo ważne.
Zapraszam do dyskusji na temat czasu spędzanego na emeryturze.
Ja skorzystałam z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę z własnego wyboru…
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym…[Perfect].